ZarzÄ…dzanie kolorem cz. 1

Jak jest z tymi kolorami?

Nie da się napisać o zarządzaniu kolorem krótko. Nie da się tego ograniczyć do informacji – zrób to i to i będzie dobrze. Nie bez powodu jest garstka ludzi na świecie, którzy ogarniają ten temat w stopniu, który pozwala przekazywać tę wiedzę dalej. W internetach jest mnóstwo tutoriali – lepszych i gorszych – prowadzone są szkolenia, które często niosą za sobą tak szeroki przekaz, że wprowadzają w głowach osób, które dopiero zaczynają przygodę z kolorem, niemałe zamieszanie.

Pomińmy zatem bardzo skomplikowaną teorię, skupmy się na prostym i praktycznym zarządzaniu kolorem, które każdej osobie zajmującej się fotografią na pewno się przyda. Opiszemy cały proces w taki sposób, żeby z kolorem sobie radzić i się go nie bać a przede wszystkim, żeby nie tworzyć legend niemających wiele wspólnego z praktycznym zastosowaniem. Spróbujmy zatem prześledzić co się dzieje z kolorem od początku – czyli od momentu kiedy widzimy piękną scenę w pięknym świetle, przez wykonanie zdjęcia, edycję, aż do przeniesienia zarejestrowanego obrazu na papier.

Zajmujemy siÄ™ różnÄ… fotografiÄ…. WiÄ™kszość z nas jest wybitnymi fotografami Å›lubnymi, okolicznoÅ›ciowymi, noworodkowymi, reportażystami. Jest też na pewno spora rzesza fotografów przyrodników i landszafciarzy. Doskonale radzimy sobie też z fotografiÄ… rodzinnÄ…, która jest z wiadomych wzglÄ™dów ograniczona do trzymania na dyskach albo – od czasu do czasu – wklejenia zdjÄ™cia do albumu rodzinnego. Każdy z nas inaczej widzi Å›wiat przez obiektyw. Wszyscy inaczej widzimy kolory, które nas otaczajÄ…. Jedni z nas lubiÄ… mocny kolor i dynamikÄ™ zdjęć weselnych a inni szarość miasta przekÅ‚adanÄ… na kontrastowÄ… fotografiÄ™ czarno-biaÅ‚Ä…. Bez wzglÄ™du na to jakie zdjÄ™cia preferujemy, caÅ‚y proces powstania fotografii to tak naprawdÄ™ Å›wiatÅ‚o i kolor. Tych dwóch czynników nie da siÄ™ oddzielić od siebie. Kiedy zapada w nas nieodparta chęć zarejestrowania jakiegoÅ› obrazu na fotografii, bierzemy w dÅ‚onie aparat i… No wÅ‚aÅ›nie…

Światłem operujemy w miarę dobrze. Bardzo mocno pomaga nam w tym elektronika aparatu, światłomierz, albo głębokie doświadczenie i praca w trybie manualnym. A co z kolorem? Większość z nas wie, że jest coś takiego jak balans bieli. Balans bieli to oczywiście niezwykle istotny wynalazek.

Kiedyś filmy fotograficzne były (przeważnie) przystosowane do fotografii w świetle dziennym o standardowej temperaturze. Zdarzały się też serie negatywów przystosowane np do światła żarowego albo do świetlówek. Można było też posiłkować się filtrami na obiektywy, które pomagały zrównoważyć dominanty kolorystyczne światła sztucznego. Najczęściej stosowaną metodą było błyskanie lampą, zawsze i w każdych warunkach. Po co? Lampa zmniejszała nieco kontrasty przez rozświetlenie miejsc zacienionych, ale jej zastosowaniem było też wyrównanie koloru światła albo wręcz całkowite przejęcie kontroli nad światłem wpadającym do aparatu. No bo skoro film lubi 5600, to trzeba mu takiego koloru dostarczyć obcinając wszystkie inne barwy światła. W ten sposób uzyskiwaliśmy obrazek, który dawał dobry efekt a małe niedoskonałości dało się w miarę łatwo skorygować a trakcie naświetlania na papier (mówimy o maszynach LAB). Wtedy raczej nikt nie myślał na poważnie o skanowaniu i edycji.

Elektroniczna matryca w aparacie cyfrowym zmieniÅ‚a sprawÄ™ regulacji barwy Å›wiatÅ‚a. I to wÅ‚aÅ›nie jest balans bieli. Elektronika aparatu jest zaprogramowana w taki sposób, że jeÅ›li ustawimy balans bieli na sÅ‚oneczny dzieÅ„, Å›wiatÅ‚o żarowe albo zdjÄ™cia w cieniu, to zostanÄ… wprowadzone korekcje punktu bieli. Czyli możemy sobie go dynamicznie przesuwać. Już nie jesteÅ›my ograniczeni do 5600, ale „tÅ‚umaczymy” naszej matrycy, że żółte Å›wiatÅ‚o z żarówki jest tak naprawdÄ™ biaÅ‚e (i aparat uznaje, że biaÅ‚y to już nie 5600 a 3200) albo Å›wiatÅ‚o w cieniu nie jest niebieskie tylko wÅ‚aÅ›nie biaÅ‚e (nie 5600 a np 7800). Co to daje? No to, że jak komuÅ› zrobimy zdjÄ™cie przy lampce nocnej to kolor skóry bÄ™dzie wzglÄ™dnie naturalny a nie jak po przenoszonej i nieleczonej żółtaczce, natomiast jeÅ›li zrobimy piÄ™kny portret w cieniu rozÅ‚ożystego dÄ™bu, to osoba fotografowana nie bÄ™dzie wyglÄ…daÅ‚a jak wyciÄ…gniÄ™ty latem z jeziora z Å‚yżwami na nogach… rozumiemy siÄ™, nie? To jest w skrócie balans bieli. No ale producenci poszli znacznie dalej i w menu umieÅ›cili coÅ› ciekawszego – przestrzeÅ„ barwna i dali wybór – sRGB albo AdobeRGB. I zaczynajÄ… siÄ™ schody. W tym momencie każdy siÄ™ga do wyszukiwarki i zaczyna mniej wiÄ™cej zapoznawać siÄ™ tajnikami tego trudnego zagadnienia. I co? I każdy pisze coÅ› innego. Ilu fotografów tyle opinii. Na forach kłótnie i przepychanki, jakieÅ› przykÅ‚ady lepsze i gorsze…

RozwiÄ…zania sÄ… dwa. Jedni wybierajÄ… opcjÄ™ default i zapominajÄ… o temacie. No ale jak ktoÅ› jest nerdem do musi drążyć. JeÅ›li wiedza w internetach nie wystarcza, to zapisujemy siÄ™ na szkolenie. Tam wychodzi mÅ‚ody Å‚ysy pan z bujna brodÄ…, rogowymi oprawkami okularów a’la lata 60 w modnej koszulce, (hipster taki…) wyciÄ…ga swojego Macbooka i zaczyna przekazywać wiedzÄ™ tajemnÄ…. PiÄ™kne zdjÄ™cia, wykresy, wzorniki… i tak ze dwie godziny. No a później już tylko wspólna fotka z uczestnikami na fejsika, inkasacja należnoÅ›ci za szkolenie i do domu. Każdy wraca naÅ‚adowany wiedzÄ… po pachy, nabuzowany jak mÅ‚ody bÄ…k na wiosnÄ™. W domu wyciÄ…ga wszystkie sprzÄ™ty, mierzy, zmienia ustawienia, zarzÄ…dza barwÄ… jak prawdziwy ajatollah koloru. I..? i rezultatem tego jest wysyÅ‚anie plików na odbitki LAB w 16 bitowych tifach w przestrzeni ProPhotoRGB. Jestem PRO! TrochÄ™ nie tak…

Teraz wchodzimy my – cali na biaÅ‚o… :)

Przestrzeni barwnych jest całe mnóstwo. Skupmy się na tych, które są najczęściej stosowane i o których coś tam wiemy – sRGB, AdobeRGB i ProPhotoRGB. Miało być prosto więc będzie prosto.

sRGB – przestrzeÅ„ w której pracuje 99% cyfrowego Å›wiata. Jest to standardowa przestrzeÅ„, w której rejestruje siÄ™ cyfrowe obrazy, w której (w zdecydowanej wiÄ™kszoÅ›ci) pracujÄ… nasze monitory, tablety, smartfony i przestrzeÅ„, w której zapisany jest caÅ‚y Internet. Co wiÄ™cej… jest to przestrzeÅ„ barw tak szeroka, że te 99% monitorów nie jest w stanie jej nawet poprawnie wyÅ›wietlić a my –  w zdecydowanej wiÄ™kszoÅ›ci – jej ogarnąć. Co wiÄ™cej… nawet urzÄ…dzenia sÅ‚użące do przenoszenia zdjęć na papier czÄ™sto nie sÄ… w stanie przenieść jej w peÅ‚nym zakresie… Taka jest szeroka… Uff…

AdobeRGB – no wÅ‚aÅ›nie… Ta przestrzeÅ„ jest jeszcze szersza. JakiÅ› demiurg wydumaÅ‚ sobie, że tych kolorów może być jeszcze wiÄ™cej. Skoro tak jest, to czemu nie utrudnić sobie życia i nie brnąć dalej? Poza tym pamiÄ™tajcie – cyfrowy Å›wiat nie lubi przestojów. JeÅ›li wszystkim spokojnie wystarczyÅ‚by komputer z procesorem core2duo 2,0Ghz i sRGB to na Å›wiecie z miliard ludzi straciÅ‚oby pracÄ™ a my byÅ›my nie wiedzieli co robić z nadwyżkami gotówki. Króliczek nie jest po to, żeby go zÅ‚apać ale żeby wciąż gonić… a my lubimy gonić… PrzestrzeÅ„ Adobe jest starsza niż wÄ™giel a dopiero teraz zaczynajÄ… siÄ™ pojawiać wyÅ›wietlacze, które jako tako sÄ… w stanie jÄ… wyÅ›wietlić. Czyli co? Do tej pory istniaÅ‚a tylko teoretycznie? No trochÄ™ tak. Przede wszystkim wzrosÅ‚y możliwoÅ›ci reprodukcji kolorów na papierze. Współczesne maszyny LAB sÄ… w stanie naÅ›wietlić miejscami wiÄ™cej niż sRGB. Drukarka fotograficzna zdecydowanie wiÄ™cej. Monitory renomowanych producentów pokazujÄ… 99% AdobeRGB. Czyli zaczęło być o co walczyć.

ProPhotoRGB – czyli kolejny wynalazek, który ma nam uÅ›wiadomić jak ograniczeni jesteÅ›my w reprodukcji kolorów. Skoro AdobeRGB trafiÅ‚o do amatorskiego odbiorcy to już jest maÅ‚o pro i wspomniani wczeÅ›niej panowie w modnych koszulkach czuliby siÄ™ w takim towarzystwie nieswojo… :) ProPhoto to przestrzeÅ„ jeszcze szersza… i ta naprawdÄ™ istnieje tylko teoretycznie. Chyba żaden monitor nie jest w stanie jej wyÅ›wietlić a żadna drukarka przenieść na papier. No ale jest bo jest. Istnieje np po to, żeby taki doskonaÅ‚y program jak Adobe Lightroom mógÅ‚ sobie w niej domyÅ›lnie pracować.

Ok, przejdźmy do praktyki. Jak zatem ustawić aparat?

Odpowiemy bardzo, bardzo praktycznie:

Jeśli chcesz mieć ładne zdjęcia do pokazywania w Internecie, jeśli chcesz mieć ładne odbitki i nie wiesz co to znaczy konwersja między profilami, nie wiesz nawet co to są profile, nie wiesz jak to stosować i interesuje Cię tylko i wyłącznie dobre zdjęcie prosto z aparatu, bez zagłebiania się w obróbki i majstrowanie przy zdjęciach, robisz zdjęcia tylko w JPG – ustaw sRGB i zapomnij o temacie. Poważnie. Jeśli w tym momencie chcesz przestać czytać dalej to jest najlepszy moment. Zostań przy sRGB i na pewno wszystko będzie bardzo dobrze.

Jeśli interesujesz się kolorem i możliwościami jakie niesie profesjonalne przenoszenie zdjęć na papier, jeśli edytujesz zdjęcia w profesjonalnych programach graficznych i fotografujesz w JPG (to najpierw przestań to robić :) ) to ustaw w aparacie przestrzeń barw na AdobeRGB. Wiadomo – więcej znaczy lepiej, ale tylko pod warunkiem, że z tą nadwyżką jesteś w stanie sobie poradzić i co najważniejsze – jesteś w stanie tę nadwyżkę zauważyć.

Jest też trzecia opcja. Fotografuj w trybie RAW. Wtedy nie ma żadnego znaczenia co ustawisz w aparacie. Nie bÄ™dziemy pisać co to jest RAW bo to inna historia. Przy kolorze skupmy siÄ™ tylko na informacji, że RAW nie ma przypisanej przestrzeni barwnej. Nadajesz jÄ… dopiero przy „wywoÅ‚aniu” pliku RAW czyli jego konwersji – po edycji – do pliku TIFF lub JPG.
Co my polecamy? Generalnie – jeśli chcesz przenosić zdjęcia na papier i zajmujesz się fotografią w sposób zaawansowany – ustaw AdobeRGB albo jeszcze lepiej – fotografuj w RAW, edytuj zdjęcia i do Internetu w sRGB, na papier AdobeRGB. I teraz rzecz bardzo istotna. Świat wymyślił coś takiego jak konwersja między profilami. W zasadzie można konwertować w każdą stronę – da się – ale jak rozsądek podpowiada – poprawna jest konwersja tylko w jedną stronę – z przestrzeni szerszej na węższą. Chyba nie musimy tłumaczyć dlaczego w drugą stronę nie?

Dlatego, jeÅ›li nie do koÅ„ca wiemy co dalej bÄ™dzie dziaÅ‚o siÄ™ z naszymi zdjÄ™ciami – czy tylko bÄ™dÄ… zalegaÅ‚y na dyskach, czy może ktoÅ› zechce sobie powiesić takie zdjÄ™cie wydrukowane na Å›cianie – najlepiej trzymać pliki RAW a jeÅ›li z jakiegoÅ› niezrozumiaÅ‚ego powodu nie chcecie tego czynić, to trzymajcie sobie pliki w szerokiej przestrzeni barwnej. Zawsze bÄ™dzie można je skonwertować do dowolnej innej – np sRGB do pokazania w Interenecie, przesÅ‚ania komuÅ› pocztÄ… lub do ustawienia tapety na monitorze albo… do konwersji do profilu papieru ale o tym dalej. Dlaczego nie ProPhoto? No chyba dlatego, że nic nie jest w tanie jej ogarnąć. Monitor nie pokaże, drukarka nie wydrukuje, LAB nie naÅ›wietli… To skÄ…d siÄ™ bierze u ludzi chęć posÅ‚ugiwania siÄ™ materiaÅ‚ami w tej przestrzeni?

No chyba dlatego, że:

po pierwsze – się da. Czyli skoro oprogramowanie mi na to pozwala, to chcę być PRO na maxa. Mam Macbooka, mam super lustrzankę z trotyliardem pixeli, fotografuję dla wielkich agencji, moje pliki będą drukowane na wystawach w formacie 100x150cm na barytowym papierze.

po drugie – bo tak mi powiedziaÅ‚ wspomniany pan na szkoleniu. Wincyj, wincyj i jeszcze raz wincyj! On tak robiÅ‚ to ja też chyba powinienem… tak? Nie…?

po trzecie – i tu już bez ironii… JeÅ›li pracujesz w duecie oprogramowania Adobe Lightroom i Photoshop, to plik przenoszony z LR do PS nie jest po drodze konwertowany. To oczywiÅ›cie wymaga odpowiedniego ustawienia zarówno eksportu w LR jak i przestrzeni barwnej w której pracuje PS, ale to zapewnia, że nic nie tracimy po drodze. Ważna informacja – do zabawy w ProPhotoRGB potrzebna jest praca na plikach 16 bitowych. Skoro 16 bit to siÅ‚Ä… rzeczy TIFF bo zwyczajnego JPG nie da siÄ™ zapisać w 16 bit. Dlaczego 16 bit? Bo zdecydowanie wiÄ™ksza przestrzeÅ„ a co za tym idzie ilość informacji o kolorze musi gdzieÅ› siÄ™ zmieÅ›cić. Przypominamy, że to wszystko w dużym uproszczeniu. I stÄ…d pojawiajÄ… siÄ™ te 16 bitowe pliki TIFF w ProPhotoRGB przesyÅ‚ane do naÅ›wietlenia na odbitki… :) One sÄ… po prostu… PRO.

Teraz kilka zdań o profilach.

Przede wszystkim odróżniamy przestrzenie robocze od profili urzÄ…dzeÅ„ czy podÅ‚oży. Wspomniane wyżej przestrzenie barwne to tzw. przestrzenie robocze. W nich pracujemy nad plikiem i one determinujÄ… ilość kolorów którymi dysponujemy. Å»eby móc z nimi pracować, trzeba najpierw móc je zarejestrować a później zobaczyć. RejestracjÄ™ omówiliÅ›my. Tu w zasadzie problemu nie ma. Z oglÄ…daniem jest gorzej. WiÄ™kszość urzÄ…dzeÅ„ jest przystosowanych do pokazywania przestrzeni sRGB… i to w dodatku źle. Garstka monitorów graficznych pokazuje AdobeRGB i potrafi stwarzać sporo problemów, bo jeÅ›li siÄ™ ich odpowiednio nie skalibruje to pokazujÄ… banialuki. Monitor wyjÄ™ty prosto z pudeÅ‚ka nie jest poprawnie skalibrowany. Przy czym w monitorze za 500 czy 1000 zÅ‚ odchylenia bÄ™dÄ… bardzo duże natomiast w takim za 5000 czy 10000 raczej niewielkie. Monitor musimy oprofilować.

Jak to wytÅ‚umaczyć… każdemu z nas rosnÄ… wÅ‚osy na gÅ‚owie. GdybyÅ›my ich nie myli, nie czesali, nie formowali z nich modnych fryzur to wyglÄ…dalibyÅ›my… źle. I nikomu byÅ›my siÄ™ nie podobali. JeÅ›li elegancko wÅ‚osy umyjemy, pójdziemy do dobrego salonu i uformujemy z nich modnÄ… fryzurÄ™ to zaczynamy wyglÄ…dać jak ludzie i w dodatku jesteÅ›my wizualnie atrakcyjni dla innych osób. Tak jest z monitorami. Monitor wyjÄ™ty z pudeÅ‚ka pokazuje co chce i jak chce. Powiedzmy, że jest tam jako tako przez producenta przyczesany przed sprzedażą. My natomiast profilowaniem tego monitora jesteÅ›my jak ten salon fryzjerski. UkÅ‚adamy te kolory w taki sposób by byÅ‚y dobre, najlepsze jakie siÄ™ da uzyskać.

Profiluje siÄ™ do jakiegoÅ› standardowego wzorca. Czyli tak jak przyjść do fryzjera ze zdjÄ™ciem znanego aktora i powiedzieć Pani – o tak poproszÄ™. I teraz… jeÅ›li urodÄ… przypominamy tego aktora to powiedzmy, że da siÄ™ uzyskać podobnÄ… fryzurÄ™. PrzekÅ‚adajÄ…c to na monitor – jeżeli jest to produkt wysokiej klasy, to chÄ™tnie dostosuje siÄ™ do wzoru i bÄ™dzie poprawnie wyÅ›wietlaÅ‚ kolory. Natomiast jeÅ›li przyjdzie do fryzjera ktoÅ› z buziÄ… okrÄ…gÅ‚Ä… jak księżyc w peÅ‚ni i Å‚ysinkÄ… na czubku a przyniesie zdjÄ™cie Clinta Eastwooda jak miaÅ‚ 30 lat i powie – tak ma być… no to siÄ™ nie da. I to sÄ… wÅ‚aÅ›nie monitory biurowe. Choćby nie wiem jak bardzo go bÅ‚agać i prosić to nie dostosuje siÄ™ do wzorca, bo to zwyczajnie nie jest możliwe. Można tupecik, można próbować coÅ› tam rzeźbić, ale to nie bÄ™dzie to czego oczekujemy. JesteÅ›my w stanie wydać poważne pieniÄ…dze na aparat… ale wydanie uÅ‚amka tej kwoty na monitor jest problemem? Czemu? Bo nie da siÄ™ pokazać na mieÅ›cie z drogim monitorem tak jak z drogim korpusem? Warto pomyÅ›leć i ulokować dobrze priorytety. JeÅ›li nie dla komfortu pracy to przynajmniej w trosce o zdrowie swoich oczu.

Monitory można profilować dwojako:

Kalibracja sprzętowa – polega na ustawieniu monitora w zakresie możliwości jakie daje nam jego własna elektronika. Monitor po kalibracji jest w zasadzie liniowy a profil jest tworzony w systemie, żeby oprogramowanie mogło z niego korzystać.

Kalibracja standardowa – zakres regulacji dostępny przez elektronikę monitora jest w zasadzie nijaki. Profil zawiera informacje, które są nanoszone do LUT karty graficznej. Czyli regulacje w karcie graficznej mają naprawić niedoskonałości wyświetlacza.

Często pojawia się pytanie – czy wymiana karty graficznej wymaga wykonania nowego profilu? NIE.

Można też profilować aparaty. SÄ… do tego odpowiednie narzÄ™dzia… aaallle czy to ma jakiÅ› wiÄ™kszy sens… tak czy inaczej nie jest to zbyt popularne.
No dobrze, zrobiliśmy zdjęcie i je widzimy.

Aha… jeszcze krótko o oprogramowaniu. ZdjÄ™cie wykonane i zapisane w sRGB bÄ™dzie poprawnie wyÅ›wietlone na każdym urzÄ…dzeniu, w każdym programie i każdym systemie operacyjnym. ZdjÄ™cia w szerszych przestrzeniach już nie. Oprogramowanie musi mieć tzw. moduÅ‚ zarzÄ…dzania barwÄ… (CMS). Nie dość, że musi go mieć, to trzeba go odpowiednio ustawić. Skupmy siÄ™ na oprogramowaniu Adobe LR i PS. UstaliliÅ›my, że LR pracuje w bardzo szerokiej przestrzeni. W sumie sÅ‚usznie, bo sÅ‚uży edycji plików RAW, które tej przestrzeni nie majÄ… przypisanej. Po co wprowadzać ograniczenia na samym wstÄ™pie. Czyli w LR przy imporcie nic nie ustawiamy bo nie ma nawet gdzie. Tu wszystko zależy od monitora jak dużo jest w stanie pokazać.  PojawiajÄ… siÄ™ czÄ™sto pytania – po co ProPhoto skoro mój monitor wyÅ›wietla tylko AdobeRGB? Hmm… a czy ktoÅ› zabrania jechać autem 80km/h na drodze na której dozwolona prÄ™dkość to 120km/h? Można. Nie wykorzystuje siÄ™ peÅ‚nej dozwolonej prÄ™dkoÅ›ci ale nie Å‚amiemy przepisów. W drugÄ… stronÄ™ jest gorzej. JeÅ›li jedziemy 120km/h w terenie zabudowanym gdzie dozwolone jest 50km/h to podlegamy karze :)

Kolejne wtrÄ…cenie – to że monitor jest np sRGB nie oznacza, że nie możemy pracować w szerszej przestrzeni. Kolory, które sÄ… poÅ‚ożone poza przestrzeniÄ… sRGB i tak wykraczajÄ… czÄ™sto poza nasze możliwoÅ›ci postrzegania. To już nie sÄ… kolory zasadnicze, np brak czerwonego czy zielonego ale niuanse, jakieÅ› odcienie. Co z tego, że Adobe jest w stanie wyÅ›wietlić lepszy fiolet jeÅ›li i tak wiÄ™kszość aparatów w JPG zamiast fioletu zarejestruje granat… sprawdźcie sami 😉 Mówimy zatem o subtelnym zakresie kolorów. Dla laborantów z lupkÄ… (takich jak my) to odkrycie na miarÄ™ życia na Marsie. DÅ‚ubiemy nad profilem żeby uzyskać jakiÅ› tam zakres niebieskiego lub jakiÅ› ciepÅ‚y gÅ‚Ä™boki żółcieÅ„, których i tak wiÄ™kszość nie zobaczy.
I wreszcie PS. Tu pracujemy już z plikiem TIFF lub JPG, ewentualnie PSD, ale już z przypisanÄ… przestrzeniÄ… barwnÄ…. Musimy zatem powiedzieć programowi co chcemy widzieć. W ustawieniach kolorów można zrobić to dwojako. Albo ustawić przestrzeÅ„ w której edytujemy plik albo zostawić domyÅ›lnie sRGB ale!!!! ustawić ostrzeganie przy otwieraniu plików z innÄ… przestrzeniÄ… barwnÄ…. Wtedy przy każdej próbie otworzenia pliku np w AdobeRGB, PS zapyta co ma z tym zrobić… zostawić w tej przestrzeni w której jest i wtedy automatycznie bÄ™dziemy pracować nad plikiem w jego przestrzeni barwnej, albo oznaczyć konwersjÄ™ do przestrzeÅ„ węższej – np sRGB.

Uwaga!!!! NIGDY przenigdy w zarządzaniu kolorem ustawianym w oprogramowaniu nie ustawiamy profilu monitora! NIGDY przenigdy nie pracujemy w przestrzeni barwnej monitora! Nigdy nie podajemy profilu monitora jako przestrzeni roboczej. To trzeba sobie zapamiętać. Jeśli program ma odpowiednie okienko w którym podaje się profil monitora, to tam można. I tylko tam, gdzie konkretnie jest miejsce na podanie profilu monitora.

Profil monitora musi być odpowiednio zainstalowany w systemie operacyjnym. To jest moment w którym dobrze jest poradzić się kogoś kto na pewno wie co i jak niż grzebać samemu albo polecić to komuś kto tylko słyszał jak to zrobić albo wydaje mu się, że słyszał. O ile w komputerach Apple jest to proste i nie ma problemów żeby w razie czego naprawić jak ktoś pomiesza (nie da się pomieszać chyba) to w Windows można narobić dużych szkód i czasem naprawdę ciężko to ponaprawiać. Modłu zarządzania kolorem zawiera bardzo wiele ustawień i opcji.  Nie piszemy więcej. Jeśli zlecicie profilowanie dobrej firmie, to na pewno wszystko będzie ustawione poprawnie.

Ok… ogarnÄ™liÅ›my zarzÄ…dzanie kolorem od wykonania zdjÄ™cia do zakoÅ„czenia edycji na komputerze. No to teraz przenosimy na papier.

Technologii druku jest wiele. Są lepsze i gorsze. Jedne nadają się do reprodukowania zdjęć wysokiej jakości, inne się nie nadają, bo są stworzone do zastosowań graficznych. My skupimy się na dwóch formach, najbardziej popularnych – odbitkach LAB i wydrukach pigmentowych.

NieprawdÄ… jest, że profiluje siÄ™ urzÄ…dzenie – np maszynÄ™ LAB albo drukarkÄ™. Profiluje siÄ™ zawsze papier. MożliwoÅ›ci maszyny sÄ… zawsze takie same. JeÅ›li wyÅ‚Ä…czymy zarzÄ…dzanie kolorem i każemy maszynie LAB naÅ›wietlić odbitkÄ™ albo drukarce wydrukować cokolwiek, to wykona swojÄ… pracÄ™ z caÅ‚Ä… mocÄ…. Da z siebie absolutnie 100% swoich możliwoÅ›ci. Tak wÅ‚aÅ›nie drukuje siÄ™ tablice testowe do wykonania profilu. Czyli każemy maszynie wypruć siÄ™ do granic możliwoÅ›ci jakie wydumaÅ‚ producent… nie – nawet wiÄ™cej – jakie daje laser albo sÄ… w stanie przenieść na papier pigmenty. Po wykonaniu takiego wydruku robimy bardzo podobnÄ… rzecz jak z monitorem. Przy pomocy spektrofotmetru dokonujemy pomiaru takiej tablicy testowej a kolorymetr po zmierzeniu każdego koloru dopasowuje go do wzorca. Czyli jeÅ›li niebieski wpada za bardzo w zielony i jest za ciemny w stosunku do wzorca, to kolorymetr wprowadzi odpowiednie korekcje do profilu. Zmieni  jego odcieÅ„ i odpowiednio go rozjaÅ›ni. I tak wÅ‚aÅ›nie procedura wyglÄ…da dla każdego koloru. Czym wiÄ™cej różnych odcieni i kombinacji kolorystycznych zawiera tablica testowa, tym dokÅ‚adniejszy bÄ™dzie profil.

Procedura profilowania papieru jest czasochłonna i dość skomplikowana. W trakcie przygotowania profilu jest możliwość wprowadzenia znacznie większej ilości danych niż w przypadku monitora. No ale tu nie grzebiemy w żadnej elektronice. Proces tworzenia profilu do papieru jest bardziej analogowy. Możliwości kombinacji znacznie szersze. I na koniec ważna informacja – profil tworzy się osobno dla każdego podłoża. KAŻDEGO. W przypadku maszyny LAB nieprawdziwa jest obiegowa opinia, że wystarczy zrobić profil powiedzmy jeden dla papieru Kodak Endura PRO i będzie się nadawał do każdego podłoża – matowego, błyszczącego i silk. Struktura powierzchni papieru ma duży wpływ na postrzeganie kolorów ale przede wszystkim na tonalność papieru czyli maksymalny punkt bieli mieszczący się w zakresie oraz maksymalny punkt czerni. Inaczej będzie to wyglądało w papierze błyszczącym a inaczej w papierze silk. Błysk będzie znacznie pojemniejszy w zakresie D-max. Silk natomiast będzie miękki czyli cienie nie będą tak czarne. Tak więc – każde podłoże = osobny profil. Taka sama zasada dotyczy profilowania papieru do drukarek. Każdy papier ma inną biel, każdy różni się strukturą. W przypadku druku pigmentowego dochodzi jeszcze jeden czynnik. O ile papier fotograficzny bardziej jest ograniczony możliwością lasera naświetlającego to w przypadku druku często ograniczeniem dla gamutu (czyli ilości koloru, który da się nanieść na papier) jest papier. Jedne papiery gamut będą miały większy, np papiery powlekane a inne – np bawełniane finearty – mogą mieć ciut mniejszy. Oczywiście to są niuanse, ale trzeba o tym wspomnieć. Znacznie poważniej rzecz się ma w zakresie rozpiętości tonalnej. Papiery powlekane mają ogromne możliwości zarówno w odzwierciedleniu świateł jak i głębokich czerni. Papiery fineART niepowlekane mają czerń zdecydowanie delikatniejszą. Są to tzw. papier miękkie. Nie stosuje się ich do drukowania zdjęć mocno kontrastowych.

Uwaga!!! Podobnie jak w przypadku monitorów – nigdy nie ustawiamy profilu papieru jako roboczej przestrzeni barwnej. Nie wolno tego robić i jest to błąd, który często jest popełniany.

Można natomiast taki profil wykorzystać do tzw. soft proof. Polega to na tym, że możemy w PS zasymulować przy pomocy profilu papieru, jak bÄ™dzie wyglÄ…daÅ‚ gotowy wydruk. Soft proof uwzglÄ™dnia informacje o kolorze, rozpiÄ™toÅ›ci tonalnej papieru oraz o barwie papieru. Oprogramowanie przygotuje nam wizualizacjÄ™ wydruku. Można sobie ustawić ostrzeżenie o kolorach, które wykraczajÄ… poza gamut. BÄ™dÄ… wtedy oznaczone na takim podlÄ…dzie kolorem szarym. PamiÄ™tać trzeba, że taki softproof nie jest do koÅ„ca miarodajny. Monitor Å›wieci, papier odbija Å›wiatÅ‚o. Monitor Å›wieci staÅ‚ym Å›wiatÅ‚em D65, natomiast wydruk zawsze odbije Å›wiatÅ‚o zastane. Inaczej bÄ™dziemy postrzegać wydruk czy odbitkÄ™ oglÄ…danÄ… wieczorem przy żarówce a inaczej w sÅ‚oneczny dzieÅ„ oglÄ…danÄ… przy oknie. Inaczej bÄ™dzie widać kolory o godz. 13 a inaczej o 18. Ludzkie oko wykonuje bÅ‚yskawiczna adaptacjÄ™. Wydaje siÄ™ nam, że pozornie zawsze widzimy to samo… ale tak nie jest :) Test? proszÄ™ bardzo. Ustaw balans bieli w aparacie na staÅ‚e na 5600. Zrób zdjÄ™cie odbitki papierowej poÅ‚ożonej na parapecie o 10 rano 13 po poÅ‚udniu i powiedzmy o 18.

Po co nam te profile papierów? No dokładnie tak samo jak było wcześniej z tym fryzjerem. Profil układa nam kolory w logiczną całość. Drukarka dobierze proporcje poszczególnych tuszy w taki sposób, żeby kolor był odpowiedni. Profil też uwzględnia odcień bieli papieru. Dostosuje też odpowiednio jasność poszczególnych barw. Chyba oczywiste jest, że żeby uzyskać identyczny odcień zieleni na papierze bardziej białym i bardziej wpadającym w odcień żółtego, trzeba inaczej dobrać proporcje cyjanu (niebieskiego) i żółtego (z tych 2 kolorów tworzony jest zielony) Jeśli papier jest ciepły, bardziej kremowy, to na pewno zastosuje mniej barwnika żółtego. Jeśli papier jest z rodziny bright white i wpada w kolor niebieski, będzie musiał zastosować więcej barwnika żółtego, żeby ocieplić zimny odcień papieru i pewnie dodatkowo dodać trochę magenty, żeby zmienić HUE (odcień) gotowego koloru. :)

Proste? Pewnie!

Gotowe zdjęcie, które mamy zapisane w przestrzeni roboczej (sRGB, AdobeRGB, ProPhotoRGB) konwertujemy (odpowiednim narzędziem w PS) do profilu papieru na którym chcemy wykonać odbitkę lub wydruk.

UWAGA!!! Jeśli się pomylimy albo zmienimy zdanie co do wyboru papieru to zawsze konwertujemy od nowa z przestrzeni roboczej. Nigdy nie konwertujemy z profilu jednego papieru na profil innego papieru. To tak jakbyśmy wycięli sobie maszynką pasek do gołej skóry przez środek głowy i poszli do drugiego fryzjera z prośbą żeby nam jednak zrobił z powrotem fryzurę Clinta E. z lat młodości. Rozumiecie bezsens takiego działania?

Metody konwersji są różne a co za tym idzie różne efekty końcowe. Profile są przeważnie dostosowane do określonej metody. Nie koniecznie musicie wiedzieć co i jak. I dlatego do LABu zawsze należy oddawać pliki w przestrzeni roboczej. Jakiej? No i to w dużej mierze zależy od tego co i gdzie chcecie zrobić.

Najpierw gdzie:

JeÅ›li LAB z którym współpracujecie zarzÄ…dza kolorem i robi to poprawnie oraz ma urzÄ…dzenia, w których to zarzÄ…dzanie nie jest tylko teoriÄ… (szczególnie dotyczy to maszyn LAB; urzÄ…dzeÅ„ w których można pominąć fabrycznie zaprogramowane zarzÄ…dzanie kolorem i drukować w peÅ‚nym gamucie urzÄ…dzenia jest garstka; pozostaÅ‚e to nic innego jak domyÅ›lna przestrzeÅ„ zbliżona do sRGB, profil sÅ‚uży wyÅ‚Ä…cznie jako takie uÅ‚ożenie tych barw, ale nie spowoduje, że pojawi siÄ™ ich na papierze wiÄ™cej) to jesteÅ›cie szczęśliwymi ludźmi. Na odbitkach LAB można uzyskać przepiÄ™kne kolory. JeÅ›li ktoÅ› twierdzi inaczej to być może trafiÅ‚ ze swoimi zdjÄ™ciami do nieodpowiedniego labu. Miejscami – i to w sposób widoczny – można wyjść z kolorami sporo poza przestrzeÅ„ sRGB a nawet – co postaramy siÄ™ pokazać – poza AdobeRGB. PojawiÄ… siÄ™ piÄ™kne fiolety, pojawi siÄ™ piÄ™kny turkus oraz gÅ‚Ä™bokie ciepÅ‚e odcienie koloru żółtego. Tego nie da siÄ™ uzyskać na maszynie LAB, w której nie można wyÅ‚Ä…czyć fabrycznie zaprogramowanego zarzÄ…dzania kolorem. To samo dotyczy rozpiÄ™toÅ›ci tonalnej.

Jeśli LAB sobie z tym wszystkim radzi i wie czym dysponuje i jakie są możliwości danego urządzenia, to z pewnością przygotowany materiał będzie bardzo wysokiej jakości a Wy będziecie mogli cieszyć się na papierze tym, co widzieliście i przygotowaliście na swoich oprofilowanych monitorach.

Teraz co:

Bez wzglÄ™du na to czy bÄ™dziecie naÅ›wietlać odbitki LAB czy drukować pigmentem, to zarzÄ…dzanie kolorem wyglÄ…da tak samo. Jedynie trzeba pamiÄ™tać o tym, że z drukarki pigmentowej kolorów bÄ™dzie wiÄ™cej nawet od tego co widzi naprawdÄ™ porzÄ…dny graficzny monitor. Jaki plik przygotować pod odbitkÄ™ a jaki pod wydruk? Hmm… może być naprawdÄ™ każdy. Może być nawet wspominany wczeÅ›niej 16 bitowy TIFF w ProPhotoRGB. Pytanie tylko… po co?

Skoro ustaliliśmy na wstępie, że przestrzeni ProPhoto nic nie jest w stanie pokazać ani zreprodukować i że jest to przestrzeń trochę teoretyczna, to konwersja do profilu papieru i tak ją okroi do możliwości podłoża. Skoro i tak będziemy kroić to ProPhoto, to do odbitek wystarczy AdobeRGB. Skoro już okroiliśmy ilość informacji to nie potrzebujemy już 16 bit. Wystarczy nam plik 8 bit. Skoro zatem wystarczy plik 8 bit, to po co zapisywać TIFF, skoro można zapisać plik JPG w wysokiej jakości? Do czego dochodzimy zatem?

Do odbitek:

plik JPG 8 bit w przestrzeni barwnej AdobeRGB. I tego się trzymajmy. Przy formatach odbitek oraz technologii ich naświetlania naprawdę nie widać różnicy między plikiem TIFF a JPG. Zatem nie stwarzajmy pozornego przeświadczenia o trzymaniu się pewnych formatów dla zachowania wysokiej jakości. Nie przekłada się to wcale na zastosowanie praktyczne a tylko jest kłopotem dla Was i w jakimś stopniu dla nas. Choćby przesyłanie na serwer FTP plików JPG i TIFF. Pokażemy też wykres na którym widać, że można na odbitkach wyjść z barwami poza przestrzeń AdobeRGB. W niewielkim zakresie ale się da. Wtedy można zastosować metodę opisaną poniżej.

Przy wydrukach jest ciut inaczej…

…ale sprowadza siÄ™ to w sumie do podobnego miejsca. OczywiÅ›cie pigment jest w stanie przenieść na papier niewspółmiernie wiÄ™cej niż maszyna LAB. To jak porównywać dwa auta – sedan klasy Å›redniej i super samochód z silnikiem jak F1. Oba jadÄ…, oba wyciÄ…gnÄ… 200 km/h… ale ten sportowy da rade 320 km/h. Tutaj już ten 16 bit TIFF w ProPhotoRGB ma wiÄ™kszy sens. Drukarka ma moc. :) Papier przenosi dużo informacji. RzeczywiÅ›cie można i warto konwertować do profilu papieru z przestrzeni bardzo szerokiej. Nawet jeÅ›li tych kolorów nie widzimy na monitorze, to mogÄ… one piÄ™knie dziaÅ‚ać w wypeÅ‚nianiu przejść w tonacji kolorów czy przejść miÄ™dzy poszczególnymi kolorami.

Ok, czyli koloru będziemy mieć dużo, warto zostawić 16 bit. Jeśli 16 bit to odpada JPG, musi być TIFF. I dochodzimy do tego naszego TIFF 16 bit ProPhotoRGB. Czyli to co zapamiętaliśmy ze szkolenia, tylko nie bardzo mogliśmy sobie przypomnieć w którym miejscu. :) Zrobiliśmy notatkę, że to pełen wypas i tego się trzymamy tylko prawie zawsze niepotrzebnie. :)

I tu pojawia siÄ™ kÅ‚opot, bowiem… drukowanie z 16 bitowych plików nie zawsze jest możliwe. Sterowniki do drukarek pod systemy Windows sÄ… 8 bitowe i mimo że system wspiera drukowanie 16 bitowe to nie do koÅ„ca jest tak jak być powinno. Systemy Apple owszem tak, majÄ… sterowniki 16 bit, ale z kolei jest problem z profesjonalnym oprogramowaniem do drukowania. I co? I znów siÄ™ okazuje ze jednak 8 bit i AdobeRGB. Kolory i tak bÄ™dÄ… przeeepiÄ™kne. OczywiÅ›cie można przysÅ‚ać plik w ProPhoto. Konwersja do profilu podÅ‚oża zachowa wszystkie możliwe do zreprodukowania barwy.

Na koniec trzeba sobie zadać pytanie, które chyba powinno być na początku. Po co to wszystko? Chyba najszczęśliwsi są Ci, którzy nigdy tematu zarządzania kolorem nie dotknęli i są poza tym. Wszyscy inni, którzy poczuli co daje porządkowanie koloru w swojej pracy, jak z tym kolorem pracować, jak go okiełznać i podporządkować swoim potrzebom – pewnie podobnie jak my – uświadamiają sobie jak wiele wiedzy do zdobycia w tym zakresie jeszcze pozostało. Zarządzanie kolorem to takie pojęcie trochę teoretyczne. W praktyce sprowadza się to do jednego – robię zdjęcie, widzę je poprawnie na swoim monitorze i to co widzę na monitorze, dostaję na papierze. O ile fotografia amatorska może się bez tego obyć, choć ku naszej radości jest coraz większa świadomość wśród fotografujących, że monitor jest tak samo lub nawet bardziej istotnym narzędziem niż kolejny obiektyw czy lustrzanka o klasę lepsza, to w fotografii profesjonalnej pozostawienie zarządzania kolorem na żywioł – jak się uda tak będzie – jest naszym zdaniem nie do zaakceptowania. Trudno, temat nie należy do łatwych i przyjemnych, ale podstawy należy znać tak samo jak zastosowanie kółek od czasu, przysłony i ISO w aparacie fotograficznym.

A tak naprawdę… to najbardziej zawodnym instrumentem w tym całym przedsięwzięciu jest… nasze oko.

Z kolorowym pozdrowieniem
jbrLAB