Zbliżają się Święta Bożego Narodzenia. W domach przybywa kolorów, świateł, ciekawych ozdób… Jest wiele okazji do spotkań z bliskimi… To wszystko jest doskonałą sposobnością, żeby odświeżyć przyjaźń z aparatem fotograficznym. Trzeba dużo fotografować, bo to wspaniała pamiątka.
Ostatnio mamy ciekawe zajęcie – skanujemy negatywy na większości których widnieją daty sprzed 30 lat. Materiał niezwykle trudny, filmy są już sztywne, bardzo mocno pozwijane i niestety przechowywane w nienajlepszych warunkach. To wszystko jednak nie ma znaczenia. Dzieki tym filmom i nadaniu im nowego, cyfrowego życia, można w jednej chwili cofnąć sie w czasie o 30 lat! To wspaniałe, że są osoby, które dużo fotografowały i które mają świadomość jak wielkim skarbem są te zdjęcia.
Dlaczego o tym piszemy? Warto pamiętać, że zdjęcia, które zrobimy dziś, jutro czy choćby w czasie spotkań z rodziną w najbliższe Święta, za 30 lat będą stanowiły tak samo wielką wartość jak te na wspomniaych filmach.
Nie wiemy tylko, czy te nowe, cyfrowe przetrwają tak długo 😉
Fotografujmy, dużo… w ten sposób zapisujemy historię. Wartość zwykłego, nieistotnego z perspektywy dnia dzisiejszego zdjęcia, za 30 lat wzrośnie wielokrotnie… i wcale nie chodzi o wartość mierzoną w pieniądzu, ale o inna, znacznie cenniejsza…